Bieżące informacje

Wycieczka do Krakowa - 04.08.2018 r.

 

           W dniu 4 sierpnia 2018 r. Zarząd Koła SEiRP w Gorlicach i IPA Gorlice (wspólnie z organizatorem naszych wycieczek kolegą Zdzisławem Halibożekiem) zorganizował wycieczkę do Krakowa.
Wyjazd nastąpił o godz.7.00 i po drodze zrobiliśmy kilkunastominutową przerwę na stacji paliw w Kłaju a następnie dojechaliśmy zgodnie z planem do Krakowa - Nowej Huty.

Pierwszym miejscem zwiedzania było Muzeum PRL-u mieszczące się na Osiedlu Centrum E w Nowej Hucie w budynku dawnego kina „Światowid”, które funkcjonowało do 1992 roku. Muzeum PRL-u rozpoczęło swą działalność od stycznia 2013 roku.
Jedną z  atrakcji tego muzeum jest schron mieszczący się pod tym budynkiem, który był wybudowany w latach 1955-57. W całej Nowej Hucie schrony znajdowały się pod 250 budowlami takimi jak: bloki mieszkalne, przedszkola, szkoły, ośrodki zdrowia i inne instytucje użyteczności publicznej.                         

W muzeum organizowane są wystawy, wernisaże z okresu minionej epoki.

W muzeum nie ma zbyt wiele eksponatów i przedmiotów użytkowych z okresu PRL-u, natomiast znajdują się liczne plakaty, afisze oraz w schronie maski p/gazowe i ubrania chroniące przed zagrożeniami chemicznymi w obliczu Zimnej Wojny i konfliktu pomiędzy Wschodem i Zachodem oraz "realnym" zagrożeniem wybuchu III wojny światowej.

W schronach znajdują się  wentylatornie i łącznice telefoniczne z minionej epoki. Pani przewodnik oprowadzając po muzeum bardzo barwnie opowiadała o socrealizmie, o absurdach i mitach krążących w tamtych czasach.

Drugim miejscem jaki był w planie wycieczki było zwiedzanie Muzeum Lotnictwa Polskiego, które znajduje się na terenach dawnego lotniska Rakowice-Czyżyny przy al.Jana Pawła II 39. Muzeum powstało w 1964 roku. Po muzeum oprowadzał nas przewodnik, który z niesamowitą pasją opowiadał o poszczególnych samolotach, historii pozyskiwania niektórych eksponatów i wiele innych ciekawostek.

W muzeum znajduje się ponad 200 statków powietrznych (samoloty, helikoptery) z różnych okresów sprzed I wojny światowej do chwili obecnej i ciągle zbiór powiększa się o kolejne eksponaty, które są wiernie rekonstruowane przez pasjonatów lotnictwa.
Samoloty i silniki eksponowane są w kilku hangarach oraz w plenerze, gdzie zgromadzono cywilne i wojskowe statki powietrzne o większych gabarytach.
Na terenie muzeum w 2010 roku otwarto nowy trzykondygnacyjny gmach w kształcie śmigła, gdzie dwa skrzydła przeznaczono na ekspozycje muzealne a jedno na salę kinową, konferencyjną, bibliotekę i biura.

Kolejnym i ostatnim punktem zwiedzania był Kazimierz założony w XIV w., który do końca XVIII w. był osobnym miastem rządzonym przez Żydów podlegających tylko królowi. W Kazimierzu zachowana  jest w bardzo dobrym stanie Stara Synagoga z 1497 r. przy ul. Szerokiej 24, która jest najcenniejszym zabytkiem żydowskiej architektury sakralnej w Europie. 

Na Placu Nowym zwanym żydowskim znajduje się tzw. Rondel tj. okrąglak, gdzie można zjeść różne przysmaki. Spacerując wybrukowanymi uliczkami po Kazimierzu słychać gwar turystów z kraju i obcokrajowców odwiedzających to miejsce, w wielu miejscach gra muzyka, niektórzy przechodnie  w milczeniu obserwują i słuchają muzykę, inni popijają kawę lub inne napoje w licznych kafejkach, pubach i knajpkach ze stolikami na chodnikach.

Na Kazimierzu znajduje się niepowtarzalna atmosfera, jakaś magia mająca związek z przeszłością z jaką ludność żydowska mieszkająca przez siedem wieków została potraktowana podczas okupacji hitlerowskiej i dramatycznym Holokauście. Obecnie Krakowski Kazimierz przeżywa renesans i jest miejscem spotkań różnych kultur i narodowości. Młodzi ludzie, turyści, studenci polubili to miejsce i bardzo chętnie przebywają właśnie w tej części miasta, które uchodzi za centrum nocnego życia. Odbywa się tu coroczny Festiwal Kultury Żydowskiej – „Szalom na Szerokiej”, koncerty i imprezy taneczne.

W ramach wolnego czasu mieliśmy okazję przebywać tam ponad 2 godz. i możliwość zjedzenia smacznego obiadu w jednej z restauracji.

Po spacerze i odpoczynku  przy pięknej pogodzie i dobrych humorach udaliśmy się w drogę powrotną do Gorlic, gdzie dotarliśmy około godz.20.00.


Sporządził: Mirosław JANIK

<< Wróć do poprzedniej strony