Bieżące informacje

Wycieczka do Żarnowca, Korczyny, Rudawki Rymanowskiej - 30.09.2017 r.

W dniu 30 września 2017 roku Zarząd SEiRP w Gorlicach wspólnie z organizatorem naszych wycieczek kolegą Zdzisławem Halibożkiem zorganizował wycieczkę do Żarnowca – Muzeum Marii Konopnickiej, Korczyny k/Krosna – Pijalni Czekolady Mirosława Pelczara i Rudawki Rymanowskiej pod ścianę Olzy na przełomie rzeki Wisłoka oraz do Pielgrzymki, gdzie w Gospodarstwie Agroturystycznym „Kuźnia” odbyło się zakończenie wycieczki.

Wyjazd autokarem nastąpił o godz. 8.30 i po 1 godz. 40 min. dotarliśmy do Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu.
Maria Konopnicka z domu Wasiłowska urodziła się w Suwałkach, gdzie mieszkała do siódmego roku życia, następnie rodzina przeprowadziła się do Kalisza.
W 1862 r. wyszła za mąż za Jarosława Konopnickiego i zamieszkała w posiadłości męża w Bronowie następnie Gusinie. Konopnicka  miała ośmioro dzieci (dwóch synów zaraz po narodzinach zmarło).  W 1876 roku poetka opuściła męża i przeniosła się z dziećmi do Warszawy. Na 25-lecie pracy pisarskiej i 60-lecie życia pisarka otrzymała jako dar narodowy  dworek wraz ze spichlerzem i parkiem o pow. 3,6 ha w Żarnowcu. W czasie zaborów było to  najwyższym wyróżnieniem dla pisarki.
Konopnicka mieszkała w dworku w miesiącach wiosenno-letnich w latach 1842-1910 tj. aż do śmierci, która nastąpiła podczas pobytu w sanatorium „Kiselki” we Lwowie, gdzie została pochowana na Cmentarzy Łyczakowskim.
W dworku pisarka mieszkała wraz ze swoją przyjaciółką, malarką Marią Dulębianką, która miała tam pracownię i łączyły ją bardzo bliskie więzy przyjaźni przez 20 lat. Poetka i malarka  razem podróżowali po Europie, zwiedzili Austrię, Włochy, Czechy, Francję, Niemcy, Szwajcarię.
Po śmierci Marii Konopnickiej dworek był w posiadaniu jej córek Zofii Mickiewiczowej i Laury Pytlińskiej. W czasie wojny w dworku mieścił się szpital wojskowy.
Po zakończeniu II wojny światowej dworek zamieszkuje Zofia Mickiewiczowa, która przed śmiercią w 1956 roku ofiarowuje dworek narodowi polskiemu.
Po wykonaniu niezbędnych prac remontowych i konserwatorskich Ministerstwo Kultury i Sztuki w 1960 roku otworzyło muzeum Marii Konopnickiej.
Na dawnych fundamentach spichlerza dworskiego wybudowano budynek „Lamusa”, w którym zamieszczone są ekspozycje  związane z twórczością pisarki i bogate zbiory biblioteczne oraz możemy zobaczyć mapę podróży poetki po Europie, które  były bardzo liczne.
W muzeum znajdują się autentyczne pamiątki i zbiory pisarki z zakresu literatury, rękopisy listy oraz liczne adresy hołdownicze ofiarowywane Konopnickiej.
W muzeum znajduje się również ekspozycja przedmiotów do pisania (kałamarze, przybory do pisania) oraz ilustracje wykonane przez polskich artystów do utworów poetki i wiele innych pamiątek.

Po zwiedzeniu Muzeum w Żarnowcu pojechaliśmy do Korczyny k/Krosna, gdzie dotarliśmy ok.12.00.
Tam mieliśmy ok. 2 godz. czasu wolnego, aby odwiedzić Pijalnię Czekolady Mirosława Pelczara i rozkoszować się wyrobami czekoladowymi w szerokim asortymencie oraz dokonać zakupów.
Po wyjściu z Pijalni Czekolady endorfiny zaczęły „buzować” poprawiając wszystkim nastrój i humor.

Dalej udaliśmy się do Rudawki Rymanowskiej, gdzie dotarliśmy ok.13.35. Z drogi w oddali widoczne są górujące nad całym obszarem skały. Wszyscy spacerkiem ok. 500 m wyruszyliśmy w kierunku widocznych skał, do których prowadzi wydeptana przez zwiedzających ścieżka.

Pod skałami warstwowymi posiadającymi różne kolory od czekoladowego po czerwone o wys. 60 m znajduje się koryto rzeki Wisłok. W wysokich skałach widoczne są warstwy osadzania się łupków oraz można dopatrzyć się skamieniałości oraz szczątków ryb kopalnych. Przełom powstał przed 80 tys. lat temu i jest jedyny widoczny w Karpatach.

Przy ścianie Olzy znajduje się obelisk poświęcony papieżowi Janowi Pawłowi II, który wielokrotnie tu przybywał jako ksiądz i jeszcze jako kardynał.
Obok znajduje się wodospad, z którego spiętrzone wody spływają do rzeki Wisłok.

Dalszy etapem wycieczki była podróż do Pielgrzymki, gdzie w  Gospodarstwie Agroturystycznym „Kuźnia” zjedliśmy obiad, deser z kawą i przekąski oraz wspólnie biesiadowaliśmy. Po godz. 18.00 udaliśmy się w drogę powrotną do Gorlic.

Sporządził: Mirosław Janik

<< Wróć do poprzedniej strony